Niepełnosprawność to stan, w którym każdy z nas może się znaleźć, lub się znajduje. Niepełnosprawność zatem nie powinna i nie stanowi o nas, nie określa naszej tożsamości, osobowości. Powinniśmy dążyć do tego, aby widzieć w niej jedynie element naszej bioróżnorodności. A jak jest teraz? Jak niepełnosprawność postrzegana jest przez kobiety, które jej doświadczają, jak wpływa na ich seksualność, kobiecość?
Odpowiem na te pytania odnosząc się do zrealizowanych przez Fundację Avalon w 2020 r. badań, którymi objętych było ponad 800 osób z niepełnosprawnością ruchową, a z którymi szczegółowo możecie zapoznać się tutaj: https://www.sekson.pl/badania/.
Badania pokazały nam, że to kobiety częściej doświadczają dyskryminacji i wykluczenia w obszarze seksualności. Choć same swoją seksualność postrzegają bardzo szeroko i różnorodnie, to przez innych, najczęściej najbliższych, są widziane jako aseksualne. Kobiety z niepełnosprawnością stykają się z dyskryminacją, jeśli chodzi o ich seksualność, cielesność, możliwość decydowania o sobie, swoim ciele. To wykluczenie dotyka kobiety najczęściej ze strony członków rodziny – badania pokazały, że zetknęło się z tym aż 52% kobiet, znacznie więcej niż mężczyzn – 34%.
Szczególnie trudna jest sytuacja osób z niepełnosprawnością wrodzoną. Kobiety z niepełnosprawnością wrodzoną częściej niż kobiety z niepełnosprawnością nabytą, wykluczane są ze sfery związanej z dbaniem o siebie, potrzebami seksualnymi, rozwojem własnej seksualności, odkrywaniem jej, poznawaniem swojej cielesności. Niejednokrotnie ukrywane, przez rodziców, opiekunów, pod niedopasowaną, za dużą odzieżą, ukrywającą ich kształty, a w konsekwencji ich cielesność i kobiecość właśnie. Od dziecka wychowywane są w rzeczywistości, w której seksualność jest przemilczana i niedostępna. Od jakiegoś czasu obserwujemy jednak, zarówno realizując projekt Sekson, jak i przyglądając się społecznym nastrojom i kobiecemu aktywizmowi, że edukacja seksualna staje się ważnym elementem w świadomości społecznej, zatem także w świadomości rodziców, którzy przełamują swoje obawy i otwierają się na dyskusję o seksualności swoich dzieci z niepełnosprawnościami. Otwartość i gotowość na rozmowę o seksualności z osobami z niepełnosprawnościami stanowi duże wyzwanie dla bliskich i rodzin, ale zaczynamy poznawać narzędzia i zdobywać wiedzę, które to ułatwiają. W rzetelnej edukacji seksualnej widzimy ogromną siłę i szansę na realną zmianę postaw nie tylko rodziców, ale nas wszystkich.
Zamknięcie na sferę seksualną w już dorosłym życiu kobiet z niepełnosprawnościami często wiąże się także z obawami i lękiem związanymi z profilaktyką zdrowia intymnego. Zrealizowane badania pokazały, że kobiety, decydując się na wizytę u ginekologa, częściej niż mężczyźni, odbywają taką wizytę z rodzicem, opiekunem. To także kobiety częściej doświadczają dyskryminacji ze strony lekarzy, decydując się np. na macierzyństwo – niejednokrotnie słyszą „to niemożliwe”, „Pani to nie dotyczy”, „nie może Pani być matką, nie da Pani rady”. Badane kobiety wskazywały także, że ten lęk przed wizytą wynika najczęściej z niepewności i niewiedzy czy dany lekarz będzie w stanie wesprzeć ją w decyzji o macierzyństwie, pokierować, poprowadzić ciąże, czy posiada wiedzę o jej konkretnym schorzeniu. Kobiety często traktowane są także jako niekompetentne w zakresie dbania o swoje zdrowie, co niejednokrotnie sprawia, że podczas wizyty lekarz kieruje się nie do pacjentki, tylko do osoby, która towarzyszy jej w wizycie, odbierając tym samym kobiecie jej podmiotowość, prawo do samostanowienia. Prawie połowa badanych kobiet zadeklarowała, że doświadczyła sytuacji, w której ktoś proponuje jej pomoc „bo będzie szybciej”, oraz sytuacji, w których zmuszone były przebierać się przy osobach trzecich.
Aby mówić o tym jak ważna jest profilaktyka zdrowia intymnego i aby przełamywać lęki i obawy z tym związane ruszyliśmy z akcją społeczną „Zbadaj się, nie odkładaj”, której efekty możecie zobaczyć na naszym facebooku: https://fb.watch/4qF9bsYM7A/
Zjawiskiem, które dotyka kobiety z niepełnosprawnością w kontekście seksualności, jest także kult sprawnego ciała. Kobiety częściej niż mężczyźni (kobiety 35%, mężczyźni – 15%) obawiają się pokazania swojego nagiego ciała. Wiąże się to z jednej strony z bardzo mocno zakorzenionym kulturowo kultem wyidealizowanego ciała, szczupłego, wytresowanego i dopasowanego do obowiązujących, jednoznacznych ideałów, z drugiej strony w perspektywie niepełnosprawności, funkcjonuje także stereotyp cielesności, która pomimo niepełnosprawności wiąże się ze sprawnością fizyczną właśnie, atrakcyjnością a także obrazem osoby z niepełnosprawnością jako bohatera. Akceptacja niepełnosprawnego ciała bywa bardzo trudna, dodatkowo utrudnia ją to stereotypowe postrzeganie cielesności.
Kobiety z niepełnosprawnościami odczuwają bariery w realizowaniu swoich potrzeb: bariery psychiczne i bariery fizyczne. Jednak dla większości z nich te bariery nie decydują o zrezygnowaniu z realizowania tych potrzeb, u kobiet widać większą determinację w przekraczaniu ich i szukaniu rozwiązań. Kobiety także, w przeciwieństwie do mężczyzn z niepełnosprawnością łatwiej znajdują partnera/partnerkę. To kobiety także, znacznie częściej niż mężczyźni z niepełnosprawnością, odczuwają satysfakcję z życia seksualnego. Badania pokazały także różnice, jeśli chodzi o nieuprawianie seksu – wśród mężczyzn było to 23% badanych, kobiet – 11%. Kobiety zatem częściej inicjują i podejmują kontakty seksualne, są bardziej otwarte i bardziej śmiałe w nawiązywaniu relacji.
A jak seksualność jest przez kobiety rozumiana? Oprócz narracji emocjonalnej, która nadal dominuje w postrzeganiu chociażby relacji intymnych, badane kobiety mówiły niejednokrotnie o elastyczności w obszarze seksualności, chęci odkrywania alternatywnych form realizowania swoich potrzeb seksualnych, ciekawości i otwartości. Ta chęć zdobywania wiedzy, eksperymentowania, jest zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn z niepełnosprawnością, budująca i bardzo optymistyczna, bo pokazuje, że seksualność jest niezwykle ważna i może przybierać różne formy. Jednogłośnie badane kobiety zaznaczały także, że seksualność jest wrodzoną, nieodłączną i niezbywalną potrzebą każdego człowieka i pod tym jako projekt Sekson się absolutnie podpisujemy i do tego też w swoich działania dążymy.
Więcej o projekcie Sekson i naszych działaniach znajdziecie na stronie projektu: www.sekson.pl
Żaneta Krysiak
Starsza specjalistka ds. rozwoju w Dziale Sekson